Odwiedziny

Z kroniki szkoły

 3 września 1945 roku

 ,,Stanowisko kierownika objął obywatel Korytowski Melchior. Budynek był bez szyb. Klasy bez pieców. Boisko i ogród szkolny nieopłotowany i zapuszczony. Pompa od studni została przez nieznanych sprawców wyszabrowana. Obywatelka Piekarczykówna zamieszkała w Krzywej Górze i dochodziła do szkoły. Piece w pomieszczeniach nie nadawały się do uzytku. Pzred nadejsciem zimy uzupełniono najniezbędniejsze braki w urzadzeniach. Pozatykano okna dykta i tekturą i normalnie prowadzono naukę szkolną." 

 3 maja 1946 roku

 ,,3 maja-rocznica konstytucji i Świeto Oświaty. Dzieci szkolne biorą udział w zbiórce do biblioteki szkolnej. Zebrano 35 książek /../ Ze składek rodzicielskich zakupiono 20 książek, jedną piłkę do gimnastyki".

 Styczeń 1948 roku 

 ,,Szkoła cierpi dotkliwie na brak pomocy naukowych./.../ Dobrowolna składka rodziców daje bardzo niewiele w porównaniu z ogromem potrzeb. W miesiącu styczniu otrzymaliśmy za pośrednictwem Inspektoratu Szkolnego jedną mapę fizyczną Europy. Władza państwa zaopatrzyły szkoły wiejskie w piłki skórzane do siatkówki. Nasza szkoła również należała do wybrańców. Piłka cieszy się wielkim powodzeniem. Dzieciarnia juz o godzienie siódmej przychodzi do szkoły i z zacięciem gra w ,,walkę narodów". Trzeba było nawet ustalić dni, w które piłka może być używana, gdyż inaczej nie wytrzymałaby długo." 

 Marzec 1957 rok

 ,,W dniu 20 marca br. odbyło się zebranie rodzicielskie z udziałem kierownika Wydziału Oświaty. Na którym omawiano zagadnienia rozbudowy szkoły. Koszty mają wynosić 290 tysięcy, z tego 3/4 asygnyje Wydział Oświaty a resztę zobowiązali się rodzice pokryć czy to w formie gotówki, czy robocizny.''

 Rok 1964

 Wypowiedż kierownika szkoły Melchiora Korytowskiego:

 ,,Dorobek minionego dwudziestolecia jest niemały. W rozbudowanej szkole dysponujemy obecnie czterema jasnymi, dużymi klasami, jedną pracownią zdjęć praktycznych i szatnią, w której znajdują się umywalnie z bieżącą wodą. Biblioteka szkolna zajmuje duża 10-drzwiową szafę. W kancelarii znajduje się telewizor "Wawel", magnetofon "Melodia", dwa radioodbiorniki. Szafy szkolne nie mieszczą pomocy naukowych." 

 8 maja 1976 roku 

 ,,Tego dnia odbyła się w szkole podniosła uroczystość. Nadano naszej szkole imię wielkiego polskiego pisarza - Władysława Stanisława Reymonta. Na uroczystość przybyli zaproszeni goście: zastępca Gminnego Dyrektora Szkół pani mgr Aniceta Kubisiak, przedstawiciel zakładu opiekuńczego p. Twardy, przedstawiciel Spółdzielni Produkcyjnej p. Henryk Duszka oraz rodzice. Uroczystość rozpoczęła się hymnem szkoły. Uczniowie wszystkich klas złożyli przyrzeczenie. Przy pamiątkowej tablicy harcerze pełnili wartę. W części oficjalnej głos zabrał dyrektor szkoły mgr Franciszek Murawiecki." 

  Niestety, szkoła bardzo krótko nosiła to imię.

 


Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery